Rzym- piękne miasto. Powiedziałabym, że magiczne, a może… romantyczne? Dla niektórych labirynt ciekawych muzeów, a dla innych wielkie centrum handlowe z najdroższymi ciuchami. Co roku przylatują, przyjeżdżają lub pielgrzymują tutaj z całego świata, miliony turystów. Nie ma się czemu dziwić, bo każdy może znależć sobie zajęcie: od zwiedzania, po zakupy na słynnej Via del Corso, zjedzenie prawdziwego włoskiego loda, lub łyk kawy espresso w barze, czy pobyt na plaży w Ostii. A ja chciałabym zaproponować coś innego: spacer dla miłośników historii polskiej i Tych, którzy chcą odkryć wszystkie miejsca związane z Polakami. Zacznijmy więc od spaceru “Śladami Polaków”.
Każdy turysta w Rzymie musi przejść przez słynny plac Piazza del Popolo. Nie wszyscy wiedzą, że przez Porta Flaminio, która tam się znajduje, maszerowali polscy legioniści Dąbrowskiego. Szli aż do ”Kapitolu”, śpiewając polski hymn, by oddać cześć władzy rzymskiej. Idąc dalej, a w zasadzie wspinając się wysokimi schodami, znajdziemy się na tarasie widokowym, znanym jako Pincio, z którego można podziwiać Rzym, a kontynuując, przejść się Viale Mickiewicz, i dojść przez sławne Schody Hiszpańskie do ulicy del Pozzetto, gdzie znajduje się również tablica, upamiętniająca Adama Mickiewicza. W ścianę domu nr 113 przy Via przy tej niewielkiej uliczce, wmurowano tablicę o treści: „Adam Mickiewicz, poeta wielkiej sławy, w tym domu tworzył dla walk o niepodległość Włoch oddział dzielnych Polaków w 1”.
W Rzymie można znależć kilka takich tablic innych ważnych Polaków, na przykład przy Via Sistina jest tablica Cypriana Kamila Norwida, który sam o sobie mówił „urodzony Polak, obywatel Rzymski”. Na Via del Babbuino znajduje się natomiast tablica Juliusza Słowackiego. Została wmurowana przez Polaków i Włochów w 150. rocznicę jego urodzin.Na sławnym targu miejskim, Campo dei Fiori, znajduje się tablica Czesława Miłosza wraz z wierszem napisanym w 1943 roku pod tytułem własnie „Campo dei fiori”. Miłosz porównał samotność umierających Żydów z warszawskiego getta do samotności Giordana Bruna, którego spalono na tym placu.
Wychodząc z ważnej stacji metra rzymskiego – Termini, zobaczymy pomnik Jana Pawła II wykonany przez Oliviero Rainaldiego w 2011. Rzeźba o tytule „Rozmowy”, mierzy około 7 metrów wysokości, jest odlana z brązu, i symbolizuje koncepcję dialogu, której nasz papież był zwolennikiem. Prawda jest też taka, że pierwsze skojarzenie Polski z Rzymem to Papież, dlatego wiele Polaków można spotkać właśnie na Placu Świętego Piotra: gigantyczne tłumy ściągają i ściągały do grobu najpierw błogosławionego, potem świętego Jana Pawła II. Do chwili beatyfikacji grób Ojca Świętego znajdował się, gdzie tradycja nakazuje: w grotach watykańskich. A po beatyfikacji grób przeniesiono do Bazyliki: znajduje na samym początku, zaraz przy wejściu, zaraz obok Piety Michała Anioła. Wewnątrz Bazyliki można zobaczyć szereg polskich pamiątek. W krypcie, dookoła grobu św. Piotra znajduje się kaplica polska poświęcona Matce Bożej Częstochowskiej. Została ona wybudowana w połowie XX wieku, dzięki ofiarności Polonii amerykańskiej. Jeszcze za pontyfikatu Karola Wojtyły, z okazji 600-letniej obecności obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze, kaplicę powiększono i odrestaurowano z polecenia papieża, który poświęcił obraz w 1992 roku. Na bocznych ścianach kaplicy znajdują się płaskorzeźby dłuta Michała Paszyna, przedstawiające sylwetki polskich świętych. Z kolei w lewej nawie Bazyliki znajduje się inny polski akcent – pomnik Klementyny Sobieskiej – wnuczki króla Jana III i żony Jakuba Stuarta, pretendenta do tronu angielskiego. W Muzeach Watykańskich nie brakuje polskich pamiątek – największą z nich jest zawieszony w Sali Sobieskiego obraz Jana Matejki, namalowany w dwusetną rocznicę bitwy z Turkami. Na płótnie został przedstawiony Jan III Sobieski, po zwycięskiej bitwie pod Wiedniem. Wracając na plac obok Termini i oddalając się 300 metrów, dochodzi się do kościoła Santa Maria degli Angeli e dei Martiri, gdzie można podziwiać drzwi z brązu autorstwa Mitoraja zwanego przez Włochów „Michelangello del Est/ Michał Anioł ze Wschodu/Drzwi zostały wykonane w 2006 roku. Ten sam artysta wykonał w ogrodach przy Piazza Montegrappa statuę-fontannę przedstawiającą boginię Roma. Jest to proste nawiązanie do wielowiekowej i chwalebnej historii miasta.
A czy w Rzymie są ślady Henryka Sienkiewicza? Oczywiście. W IX wieku na obrzeżach Rzymu, przy najstarszej, bardzo ruchliwej drodze – via Appia Antica został wybudowany inny, ważny dla Polaków kosciół ”Quo vadis”. W miejscu tym, według tradycji, św. Piotrowi ukazał się Chrystus i na pytanie Apostoła: „Quo vadis Domine?” (Gdzie idziesz Panie?), odpowiedział: „Jeżeli ty opuszczasz Rzym, to ja tam idę, aby dać się powtórnie ukrzyżować”. Po tych słowach Piotr wrócił do Rzymu, gdzie poniósł męczeńską śmierć. Zgodnie z legendą i powszechnym przekonaniem wiernych, na płycie, na której stał Chrystus, miały się odcisnąć jego stopy.Mieszkający w Rzymie malarz – Henryk Siemiradzki – przyprowadził przebywającego w Wiecznym Mieście Henryka Sienkiewicza do tego właśnie kościoła. Okazało się, że ta średniowieczna legenda wywarła na Sienkiewiczu tak duże wrażenie, że zainspirowany nią, napisał powieść pod tym samym tytułem, co wezwanie kościoła, za którą w 1905 roku otrzymał Nagrodę Nobla. Później, gdy powieść zdobyła wielkie uznanie na całym świecie, w kościele, po lewej stronie nawy, stanęło popiersie polskiego pisarza, ufundowane przez Polonię, głównie włoską, a na kościelnym dziedzińcu zawisła pamiątkowa tablica z polskim tekstem. W Villi Borghese – najbardziej znanym rzymskim parku, w otoczeniu pomników innych wielkich literatów, naprzeciw Galerii Sztuki Nowoczesnej, znajduje się pomnik Sienkiewicza. Monument przedstawiający polskiego pisarza, trzymającego wieniec laurowy, którym został uhonorowany w 1905 r. przez Akademię Noblowską. U dołu pomnika wyryto napis: „Quo vadis Domine?”. Sienkiewicz jak i inni Polacy (Józef Ignacy Kraszewski, Jarosław Iwaszkiewicz oraz Adam Mickiewicz) zamieszkiwał w Hotelu Minerwa, który do dziś znajduje się na placu o tej samej nazwie.
W Rzymie jest też pomnik, przy którym, pewnego szczególnego dnia, zobaczyliśmy samego Prezydenta R.P. Jest to pomnik Józefa Piłsudskiego. Stoi przy ulicy Viale Maresciallo Piłsudski. Zarówno pomnik, jak i ulica, powstały przed wojną, w 1937 roku. Nie mówi się o tym głośno, ale ich powstaniu udział miał Benito Mussoliniego. Mussolini był zafascynowany postacią marszałka i jego charyzmą, jednak bez wzajemności. Popiersie wykonał znany przed wojną rzeźbiarz Henryk Kuna. 9 listopada 2015 prezydent Andrzej Duda wręczył odznaczenia państwowe Polakom mieszkającym w Republice Włoskiej. Uroczystość odbyła się w ambasadzie RP w Rzymie, lecz wcześniej prezydent wraz z Pierwszą Damą złożyli kwiaty przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Skromnej uroczystości towarzyszyła grupa dzieci z polskich szkół w Rzymie.
Nietypowym miejscem do zwiedzania jest Palazzo degli Zuccari. To miejsce jest perełką dla prawdziwych miłośników historii Polski. Była to rezydencja królowej-wdowy Marii Kazimiery, która w 1698 opuściła Rzeczpospolitą. Za jej czasów nad via Sistina powstał tzw. Łuk Królowej (Arco della Regina- niezachowany). W jej rezydencji Filippo Juvarra wybudował także portyk, na którym znajdują się herby Jana III i Marii. Jednym z ostatnich punktów na naszej wycieczkowej liście jest Kościół Św. Andrzeja przy Kwirynale. Związany jest on z patronem dzieci i młodzieży Stanisławem Kostką, który przebywał i zmarł w pobliskim klasztorze. Zmarł na malarie w 1568 roku, w wieku zaledwie 18 lat. Istnieje możliwość zwiedzenia kaplicy Kostki, celi oraz pokoju, w którym umarł, a w nim można zobaczyć imponującą rzeźbę z kolorowego marmuru, przedstawiającą Stanisława na łożu śmierci (również inne pamiątki świętego). Przy tak intensywnym zwiedzaniu, trudno się nie zmęczyć, dlatego też na koniec proponuję pyszną kawę.
Tuż obok Placu Hiszpańskiego, na Via Condotti pod numerem 86 mieści się istniejąca od 1760 roku, słynna kawiarnia – Caffe Greco. Jej nazwa pochodzi od pierwszych właścicieli, którymi było greckie małżeństwo. Caffe Greco było ulubionym miejscem spotkań rzymskiego, a nawet światowego środowiska artystycznego, jednak szczególnie upodobali ją sobie Niemcy i Polacy, którzy mogli tam poczytać polskie gazety, napić się wina, a także wstąpić do Koła Polskiego. W kawiarni bywali między innymi: Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Norwid, Lenartowicz, Kraszewski, Matejko, Konopnicka, Żeromski i Przybyszewski. Przy wejściu do jednej z salek, w której spotykali się przedstawiciele Wielkiej Emigracji, wisi portret Adama Mickiewicza autorstwa Edwarda Okunia oraz zdjęcie … współczesnego naszego noblisty- Czesława Miłosza.
Jesteście już zmęczeni? Mam nadzieję, bo było to ostatnie miejsce, do którego Was zaprowadziłam. Mam nadzieję, że nie nudziliście się i kiedyś naprawdę przejdziecie moją trasą „Śladami Polaków” w Rzymie.
1) grób Papieża Jana Pawła II, kaplica matki Bożej Częstochowskiej, pomnik Klementyny Sobieskiej
2) porta Flaminio
3) VialeMickiewicz
4) tablica Cypriana Kamila Norwida
5) tablicaJuliuszaSłowackiego
6) tablica Czesława Miłosza
7) pomnik Jana Pawła II
8) pomnik Sienkiewicza
9) pomnik Józefa Piłsudskiego
10) Palazzo degli Zuccari
11) kaplica Stanisława Kostki
12) Caffe Greco
Weronika Goszczynska
Lubisz portal polonijny POLONIA TO MY? Dziękujemy!
Polub też nasz fanpage na Facebooku i udostępnij posty.
Powiedz o nas znajomym; jesteśmy też na Instagramie!