Daniel: Dzień dobry. Jestem Daniel, redaktor strony internetowej Polonia to my. Dzisiaj spotykamy się z inną redaktorką strony, Elisabetta Zavaglia, która opowie nam kilka rzeczy o tym jak to jest być polakiem w Rzymie. Witaj Elisabetta.
Elisabetta: Witam, witam.
Daniel: Opowiedz nam trochę o sobie.
Elisabetta: Nazywam się Elisabetta i mam osiemnaście lat,urodziłam się w Rzymie. Moja mama jest Polką a mój tata Włochem. Mieszkam tutaj od urodzenia z moimi rodzicami ale często wyjeżdżam do Polski,uczęszczam do szkoły polskiej w Rzymie,niestety to już mój ostatni rok. Ale napewno nigdy tego nie zapomnę!
Daniel: Co cię skusiło do uczęszczania do szkoły polskiej w Rzymie? I czy to sprawiło ci trudności ze szkołą polską?
Elisabetta: Dokładnie sześć lat temu zapisałam się do szkoły polskiej. Pomyślałam ze będzie to najlepsza decyzja,od małego miałam kontakt z Polską,ale poczułam że czegoś mi brakuje. Zdałam sobie sprawę ze z pisownia nie szło mi dobrze,ale chociaż nie żle sobie radziłam z czytaniem i z mową. Chodziłam do szkoły w piątek,od godziny 15 do 19, dodatkowo miałam lekcje od 19 do 20 gdzie sama zostawałam żeby poprawić swoją pisownię. Było mi trudno ale w tych trudnościach szkoła mi bardzo pomogła. Warto było!
Daniel: Co cię ciągnie do zostania w kontakcie z Polską i polskimi zwyczajami?
Elisabetta: Polska to mój drugi kraj,tam mam rodzine z którą jestem bardzo związana. Kocham kiedy siedzimy wszyscy razem przy stole,kiedy jemy polskie dania. Uwielbiam kiedy na weekend wyjeżdżamy do mojej cioci na działkę gdzie tam robimy grilla, długie spacery… Po prostu jesteśmy razem jak dużą Polską rodziną.
Daniel: Czyli czujesz się 100% polką?
Elisabetta: Nie czuje się w 100% ani Polką ani Włoszką. Powiedzmy że pół na pół.
Daniel: A co ci się podoba najbardziej z polski?
Elisabetta: Kocham Łódź! Łódź jest moim drugim domem i zawsze wracam do niego z utęsknieniem.
Daniel: Ale nadal mieszkasz w Rzymie. To znaczy że wolisz żyć we Włoszech niż w Polsce?
Elisabetta: Uwielbiam Rzym,to piękne miasto i tak na prawdę trudno mi się z nim rozstać. Ale kto wie, może w przyszłości moja kochana Łódź będzie na mnie czekała.
Daniel: Jak to się stało że twoi rodzice zamieszkali we włoszech zamiast w Polsce?
Elisabetta: Moi rodzice spotkali się pierwszy raz dwadzieścia jeden lat temu. Moja mama przyjechała do Włoch żeby odwiedzić koleżankę. Dzięki jej moi rodzice poznali się na niedzielnym obiedzie nad morzem. Zdecydowali się zostać tutaj w Rzymie z powodu pracy mojego taty.Po dwóch latach ja się urodziłam i tak się złożyło ze tutaj zostaliśmy.Ale świętą Bożego Narodzenia, Wielkanoc oraz wakacje zawsze spędzamy w Polsce.
Daniel: Dziękuję bardzo Elisabetta za to spotkanie i za opowiadanie nam o twoim życiu dwujęzycznym.
Daniel Zeneli
Lubisz portal polonijny POLONIA TO MY? Dziękujemy!
Polub też nasz fanpage na Facebooku i udostępnij posty.
Powiedz o nas znajomym; jesteśmy też na Instagramie!