Prędzej czy później wszyscy odczuwamy chęć odwiedzenia Rzymu. Początek i centrum większości kultury klasycznej, tej Cezara czy Cycerona, pełnej wojen, bogów i cesarzy. Pierwszą rzeczą, którą deklarujemy, gdy myślimy o Rzymie, jest Koloseum lub Cesarstwo Rzymskie. Rzym to nie tylko to – Rzym to o wiele więcej, to miasto, które wszyscy kochamy, ponieważ jest doskonałe w swojej doskonałości.
Wieczne Miasto przez cały rok jest pełne ludzi, którzy może nie znają dobrze jego historii, ale je odwiedzają choćby po to, by zrobić zdjęcie z Koloseum albo powiedzieć znajomym, że widzieli papieża. Z daleka, ale go widzieli. Gdyby każda z tych osób zatrzymała się na chwilę, aby dobrze przyjrzeć się Rzymowi i nie zatrzymała się tylko w tej najbardziej znanej części, wiedziałaby, że są w Rzymie miejsca nieznane wszystkim poza tymi, którzy tam mieszkają.
A teraz chcę przedstawić Wam moje ulubione i ukryte miejsca w Rzymie.
Najpierw chciałbym przedstawić Wam dzielnicę Coppedè, która nie jest prawdziwą dzielnicą, a jedynie połączeniem fasad wspaniałych budynków. Znajduje się w pobliżu dzielnicy Trieste, tam znajdziemy most, w którym wisi wspaniały żyrandol. Przejdźmy do mojego ulubionego miejsca: kiedy je odkryłam, zakochałam się w nim jak wtedy, gdy znajduje się swój ulubiony deser. To ogród Palazzo Venezia, magiczne miejsce, poza czasem w centrum miasta. Mogę powiedzieć, że wejście do niego to jak wejście do Edenu.
Jeśli chodzi o miejsca bardziej rodem z horrorów, niepolecane nocą, to na pewno cmentarz niekatolicki. Cmentarz znajdujący się w pobliżu Porta San Paolo, obok Piramidy Cestiusza. Jest to cmentarz złożony z anielskich posągów, bardzo realistycznych, dających poczucie, że istnieje życie po śmierci.
To tylko trzy miejsca w tajemniczym Rzymie, ale uwierzcie mi – jest ich naprawdę wiele, bo przecież mówimy tu o mieście, które ma za sobą miliony lat.
Marta Bem
Lubisz portal polonijny POLONIA TO MY? Dziękujemy!
Polub też nasz fanpage na Facebooku i udostępnij posty.
Powiedz o nas znajomym; jesteśmy też na Instagramie!