Z czym kojarzy nam się moda? Na pewno z pokazami, pięknymi strojami, najsłynniejszymi domami znanych projektantów, awangardą. Jednak w XXI wieku, w świetle ostatnich zjawisk, takich jak globalne ocieplenie i zanieczyszczenie środowiska, ten oryginalnie bajkowy świat mody nie może nie kojarzyć się z masowym konsumpcjonizmem, marnotrawstwem, wyzyskiem ludzi i zwierząt i innymi absurdalnymi zjawiskami, którym trzeba jak najszybciej zapobiec.
Niestety wydaje się, że łatwiej i bezpieczniej jest kupować w znanych sieciówkach, które nie koniecznie stosują ekologiczny systemy pracy, niż zaryzykować i zaufać mniejszym firmom, które jednak starają się, jak mogą, aby ich projekty były bezpieczne dla środowiska.
W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłoby uświadamianie kupujących o istnieniu awangardowych, a zarazem ekologicznych rozwiązań, jednak jak to zrobić?
Odpowiedź na to pytanie znalazła PAIH (Polska Agencja Inwestycji i Handlu), która wsparta przez Firmissima, 7 lipca br. zoorganizowała w Instytucie Polskim w Rzymie prezentację pt. „Polish Innovation Tech: design & innovation”, mającą na celu przedstawienie innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie zrównoważonej mody.
Gośćmi wydarzenia byli eksperci branży, którzy wypowiedzieli się jako pierwsi, oraz polskie firmy modowe, specjalizujące się w dziedzinach innowacyjnych tkanin i zrównoważonej mody.
Agnieszka Oleksyn -Wajda
Rzeczniczka zrównoważonego rozwoju, adwokat, ambasador europejskiego paktu klimatycznego oraz przewodnicząca TEDxEuropeanClimatePactWarsaw. Przedstawiła pilną potrzebę, jaką jest promocja zrównoważenia i gospodarki w obiegu zamkniętym oraz zachęcenie do wzięcia odpowiedzialności za produkty, na które ostatecznie się decydujemy.
Ewa Polkowska
Ekspertka innowacyjnych tkanin, prezes Sustainable Fashion Institute i projektantka zrównoważonej mody. Wypowiedziała się o istocie nawiązywania współpracy ze startupami m.in. technologicznymi, aby dążyć do zrealizowania wspólnych zrównoważonych celów.
Promuje ona recykling, organizując zbiórki używanej odzieży w sklepach i stworzyła program pt. „EMISSION TO TEXTILE”, który ma na celu produkcję tkanin z dwutlenku węgla. Uczy również młodych projektantów, aby już na etapie projektowania rozważali, jakich tkanin użyć.
Robert Gajewski
Lider sektora badawczego w Sieci Badawczej Łukasiewicz – Łódzki Instytut Technologii i kierownik wydziału podologii i ergonomii. Zajmuje się znalezieniem rozwiązań, które ulepszyłyby wygodę noszenia obuwia. Działalność firmy opiera się na edukacji i konsultacji oraz nauce i rozwoju, czyli sporządzeniu innowacyjnych zrównoważonych tkanin i znalezieniu zastosowań dla odpadów, które kończą na wysypiskach.
Podczas wydarzenia została zaprezentowana próbka tkaniny wykonanej z odpadów skóry składającej się w 80 – 90% z odpadów i kleju. Inną próbką była tkanina w 50% składająca się ze zużytego obuwia, która ma wystarczająco dobre właściwości, aby być wykorzystana do produkcji podeszew.
Następnie głos zabrały przedstawicielki zaproszonych polskich firm modowych, reprezentując własne produkty, które wnoszą innowacyjne spojrzenie na zrównoważoną modę oraz technologię mody. Produkty zostały zaprezentowane w sali wystawowej, gdzie można było ich dotknąć. Ku radości publiczności, zostały również zaprezentowane na modelkach podczas pokazu mody.
BALAGAN
Jako pierwsza zaprezentowała się firma BALAGAN, zajmująca się produckją obuwia i torebek. Firma stawia na klasykę i minimalizm, inspirując się ubraniami vintage. Marka kieruje się przekonaniem, że każda decyzja niesie ze sobą konsekwencje, pozytywne i negatywne, więc stara się działać bez obaw o dokonanie złych wyborów i postępować według decyzji, które uważa za właściwe. Mimo tego, że większość kolekcji uszyta jest z naturalnej skóry, w ubiegłym roku marka skupiła się nad kolekcją obuwia wegańskiego i zrównoważonego, co okazało się bardzo trudnym oraz ambitnym projektem. Niestety koszty kolekcji były wyższe w porównaniu z resztą produktów znajdujących się w sklepie i firma nie osiągnęła oczekiwanych wyników.
Oprócz współpracy z małymi przedsiębiorstwami marka zaprasza klientów do przeznaczenia 1% rachunku na dowolne fundacje, które zajmują się ochroną środowiska. Stawia również na transparentność, informując, jak procentowo rozkładają się koszty produkcji i zyskując w ten sposób zaufanie i zadowolenie odbiorców.
BOHEMA CLOTHING
Następnie w imieniu firmy BOHEMA CLOTHING głos zabrała pani Anna Jurkowska z PAIH. Marka specjalizuje się w produkcji obuwia i opiera swoją działalność na wykorzystywaniu odpadów z produkcji wina. W ciągu roku jest spożywanych 25 milionów litrów wina, co produkuje 7 milionów ton odpadów, z których z kolei można uzyskać aż 3 miliony metrów kwadratowych tkaniny do produkcji obuwia.
Firma stworzyła innowacyjne tkaniny: Vegea, która składa się z odpadów z winogron, oraz Dessert, zrównoważona oraz animal friendly, składająca się z rosnącego w Meksyku kaktusa. Co ciekawe, kaktus jest największym naturalnym pochłaniaczem dwutlenku węgla.
ESTIMON
Kolejną zaproszoną firmą była ESTIMON, zajmująca się produkcją wegańskich luksusowych torebek i akcesoriów. Zrezygnowała kompletnie z syntetycznej skóry, z tego względu, że posiada ona ogromną ilość materiałów toksycznych, chemicznych i plastiku. Spróbowała następnie zastosowania silikonowej skory, co również zakończyło się fiaskiem. W 2020 r. firma postawiła na skórę na bazie roślin. Przeprowadziła różne badania, z których wynikło, że skóry pochodzące np. z kokosa, pomidorów czy grzybów nie miały wystarczająco dobrych właściwości, aby zostać zamiennikami skóry naturalnej. Ostatecznie, dzięki innym badaniom, doszła do wniosku że najlepsze, zrównoważone i nadające się skóry można uzyskać z liści ananasa (tkanina o nazwie Piñatex), kukurydzy i winogrona, uzyskując odpowiednio bardzo trwałą i nieprzemakalną tkaninę.
EWA ZBARASZEWSKA
Następnie wypowiedziała się projektantka mody Ewa Zbaraszewska, zajmująca się produkcją damskich płaszczy i kurtek. Stawia ona na elegancję, a jednocześnie wygodę, dążąc do podkreślenia piękna każdej kobiecej figury w każdym wieku i na każdą okazję.
Projektantka założyła fundacje ART&MODA, która skupia najbardziej kreatywną młodzież zaangażowaną w rozpowszechnienie wiedzy i sztuki w Stalowej Woli, mieście w którym głównie działają.
Współpracuje również z lokalnymi manufakturami krawieckimi, które dokładają wszelkich starań, aby płaszcze były pięknie wykończone.
TRYKOT
Jako ostatnia zabrała głos przedstawicielka firmy TRYKOT, która specjalizuje się w produkcji toreb upcycling. Projektantka rozpoczęła swoją przygodę, używając starego worka pocztowego, który potem przerobiła i którego używała na co dzień, wzbudzając zainteresowanie przechodniów. Od tamtego momentu postawiła na recykling i – zacytuję – „proces odwrócony”, który polega na wyzyskiwaniu różnych materiałów z potencjałem, takich jak worki pocztowe, bankowe, używane do transportu kawy, lub wojskowe i dawaniu im drugiego życia.
Nad zaprezentowaną podczas wydarzenia kolekcji toreb spędziła dwa lata, wykorzystując skórę i tkaninę używaną w latach 40. i 50. XX w. do produkcji opon.
Po podziękowaniach zaproszonym gościom za przybycie ze strony organizatorów, wydarzenie zakończyło się małym poczęstunkiem, rozmowami w kuluarach i wymianą opinii i kontaktów.
Niesamowite jest to, że każda z firm oparła swoją działalność na różnych wydarzeniach, osobistych bądź nie, i z nich czerpała inspiracje.
BALAGAN oraz BOHEMA CLOTHING przedstawiły własną interpretacje zrownoważonej mody, za pomocą fabuły dwóch filmów – pierwszy z nich opowiadał o tym jak tak naprawdę każda decyzja która podejmiemy jest niejednoznaczna i zawsze będzie za sobą ciągnęła jakiekolwiek negatywne konsekwencje. Drugi film, dokumentalny tym razem, okazuje się być poszukiwaniem odpowiedzi na to, jak nie zrównoważona moda może ukazywać się na różnych okładkach czasopism i być tak zachwalana, będąc jednoczenie tak okrutna. Ewa Zbaraszewska wykazuje niezwykłe przywiązanie do miasta, z którego pochodzi, a TRYKOT zaczerpnął inspiracje ze wspomnień z dzieciństwa, udowadniając po raz kolejny, że moda nie jest tylko jedną z najpiękniejszych dziedzin sztuki, ale też sposobem na wyrażenia siebie.
Bardzo miło było dostrzec osobiście transparentność, którą wszystkie firmy stosują wobec potencjalnych klientów. Może się to wydawać oczywiste, jednak nie wszyscy przedsiębiorcy mają na tyle odwagi i nie są na tyle szczerzy, aby móc spokojnie przedstawić problemy, z którymi musieli się zmierzyć i opowiedzieć o nieuniknionych w tak trudnej dziedzinie porażkach.
Problemów związanych ze zrównoważoną modą jest wiele, począwszy od czasu, jaki pochłania podjęcie wyzwania, przeprowadzenie badań i sprawdzenie, czy dany produkt spełni oczekiwanie, czy nie i skończywszy na tym, czy produkt zostanie ciepło przyjęty, czy też zostanie odrzucony jako bezużyteczny i szkaradny. Dochodzi również problem tego, jakiego materiału użyć, aby wyrządzić jak najmniejszą krzywdę środowisku i zwierzętom: niektóre rośliny znajdują się pod ochroną lub uzyskane z nich tkaniny mogą wcale nie ulec biodegradacji; naturalna skóra jest bardzo trwała, niestety jej zastosowanie wyrządza dużą krzywdę planecie.
Na co więc powinniśmy postawić? Wygodę, trwałość, czy jednak etykę? Niestety nie ma właściwej odpowiedzi na to pytanie i każdy z nas jest wezwany do podjęcia własnych decyzji i podjęcia własnej odpowiedzialności.
Może nie rozwiązaniem, lecz wskazówką, będzie na pewno kupowanie z większą świadomością i niekierowanie się żądzą zbędnego posiadania.
Martyna Chmielewska
Lubisz portal polonijny POLONIA TO MY? Dziękujemy!
Polub też nasz fanpage na Facebooku i udostępnij posty.
Powiedz o nas znajomym; jesteśmy też na Instagramie!