Matura. Prędzej czy później prawie wszyscy musimy się z nią zmierzyć. Niestety nie wszyscy wspominamy ją mile, gdyż dla jednej osoby może to być nieco poważniejszy sprawdzian, a dla drugiej istne piekło. Mieszkam we Włoszech od urodzenia, zdałam maturę włoską, ale będąc absolwentką jednej z wielu szkół polskich, wiele razy zastanawiałam się nad polską maturą: na czym ona polega i jak bardzo różni się od tej włoskiej. Po rozmowie z moimi przyjaciółmi mieszkającymi w Polsce i po doinformowaniu się w internecie odkryłam, że różnica pomiędzy polską a włoską maturą jest dość spora, od samego dopuszczania do egzaminu, poprzez jego przeprowadzenia aż po same wyniki. 

Czym jest matura? 

Zacznijmy od definicji tego słowa. Pozwolę sobie zacytować definicję ze strony Centralnej Komisji Egzaminacyjnej (CKE): 

„Egzamin maturalny pełni trzy zasadnicze funkcje:‎ wyznacza poziom spełniania przez zdających wymagań egzaminacyjnych w zakresie ‎przedmiotów, z których przystępowali do egzaminów w 2021 r.; stanowi poświadczenie osiągnięcia przez zdającego wymaganego prawem poziomu ‎wiadomości i umiejętności w zakresie języka polskiego, matematyki i wybranego ‎języka obcego – w przypadku zdania wszystkich egzaminów obowiązkowych w części ‎pisemnej na poziomie podstawowym (dotyczy egzaminu maturalnego w 2021 r.); zastępuje egzamin wstępny do szkół wyższych, które wykorzystują wyniki egzaminu ‎maturalnego z danego przedmiotu lub przedmiotów – przede wszystkim na poziomie ‎rozszerzonym – jako kryteria w procesie rekrutacji”.

O ile pierwsze dwie funkcje sprawdzają się również we włoskim systemie edukacji, trzecia stanowi pierwszą różnicę gdyż we Włoszech 90% uczelni wymaga przystąpienia do egzaminu wstępnego. Z tego, co mi wiadomo, wynika że nie wszystkie egzaminy wstępne muszą być zdane – na niektóre kierunki są one tylko po to, aby zakreślić poziom wiedzy studentów i nie decydują o dalszej karierze, natomiast na inne kierunki (np. medycyna), pozytywny wynik egzaminów wstępnych jest wręcz kluczowy. Należy pamiętać, że dużo zależy od konkretnej uczelni.

Ile trwa oraz kiedy odbywa się matura?

W Polsce klasy maturalne wyjątkowo wcześnie kończą rok szkolny. Kiedy inne klasy rozpoczynają wakacje pod koniec czerwca, maturzyści kończą szkołę pod koniec kwietnia i w maju przystępują do egzaminu maturalnego. Po wystawieniu ocen w szkołach odbywają się dodatkowe nieobowiązkowe zajęcia przygotowujące do egzaminu. 

We Włoszech wygląda to nie co inaczej. Niezależnie od klasy, wszyscy uczniowie kończą szkołę na początku czerwca, a maturzyści podchodzą do egzaminu tydzień po oficjalnym zakończeniu roku szkolnego. 

Przygotowywania do matury 

Klasy maturalne zarówno w Polsce, jak i we Włoszech przygotowują się do egzaminu m.in. poprzez organizowane próbne egzaminy. W Polsce dodatkowo uczniowie mają dostęp do specjalnych książek przygotowujących do matury i mogą polegać na nauczycielach którzy organizują w specjalny sposób sprawdziany lub szukają i omawiają zadania z arkuszy maturalnych z poprzednich lat.

Na jakiej zasadzie jest się dopuszczonym do matury?

W Polsce, aby zostać dopuszczonym do egzaminu maturalnego, dany uczeń musi mieć nieskazitelne świadectwo, innymi słowy wszystkie oceny muszą być przynajmniej dostateczne, jedna negatywna ocena i trzeba powtarzać ostatnią klasę. Do tego każdy uczeń musi wypełnić wniosek o przystąpienie do matury, w którym oświadcza, jakie rozszerzenia będzie zdawać.

We Włoszech natomiast jest więcej czynników i wyjątków a do tego sytuacja uległa zmianie przez obecną pandemię. Aby przystąpić do egzaminu maturalnego każdy uczeń musi mieć wszystkie oceny pozytywne, chyba że rada pedagogiczna uzna że mimo negatywnych ocen uczeń jest w stanie przystąpić do matury i wtedy te negatywne oceny zostają podwyższone. 

Ja sama zdawałam maturę w 2020 r., czyli w samym środku pandemii, i parę rzeczy uległo zmianie. Pierwszą taką zmianą miało być gwarantowane dopuszczenie do matury niezależnie od ocen, jednak z tego co mi wiadomo zależało to od danej szkoły. Przed pandemią innym czynnikiem decydującym o dopuszczeniu do egzaminu była określona liczba godzin zaliczonych podczas „alternanza scuola – lavoro” (alternacja szkoły i pracy). To projekt, który uczniowie zaczynają w trzeciej klasie liceum (czyli w połowie, licząc że liceum włoskie trwa pięć lat). 

Tu pozwolę sobie zacytować, w tym wypadku już przetłumaczoną, oficjalną definicję:  „Naprzemienna szkoła – praca to innowacyjna metoda nauczania, która poprzez praktyczne doświadczenie pomaga utrwalić wiedzę nabytą w szkole i sprawdzić predyspozycje uczniów w tej dziedzinie, wzbogacić ich szkolenie i ukierunkować ich ścieżkę nauki, i ewentualnie pracy, dzięki projektom zgodnym z ich planem studiów”. 

Kiedy zaczynałam trzecią klasę liceum, tych godzin należało mieć co najmniej dwieście, z upływem czasu liczba spadła do dziewięćdziesięciu. W 2020 r. krążyły pogłoski, że liczba tych godzin nie będzie miała wpływu na dopuszczenie do egzaminu, ale nie mogę z pewnością stwierdzić, że tak właśnie było. 

Ostatnim warunkiem aby móc przystąpić do matury, było pisanie tzw. „invalsi” czyli sprawdzianów pisemnych mających na celu sprawdzenie poziomu edukacji w szkołach na terenie Włoch. Kiedyś invalsi musiały być obowiązkowo zdane na pozytywną ocenę, natomiast w ciągu ostatnich lat niezależnie od wyniku zostaje się dopuszczonym do egzaminu – teraz jedynie liczy się obecność podczas tych sprawdzianów. W zeszłym roku wyjątkowo maturzyści nie pisali invalsi z powodu kwarantanny, ale już w 2021 r. się do nich powróciło. 

Na czym polega egzamin maturalny?

W obu państwach egzamin maturalny składa się z dwóch części: pisemnej i ustnej. 

W Polsce egzamin zdaje się z materiału przerobionego podczas całej edukacji, natomiast włoska matura raczej skupia się na ostatnim roku liceum, bywają oczywiście wyjątki, ale dość rzadko.  

W zeszłym roku z powodu pandemii  niektóre państwa odwołały całkowicie egzaminy a niektóre, m.in. Polska i Włochy, zdecydowały jedynie zrezygnować z jednej części. Co ciekawe, kiedy Polska zrezygnowała z egzaminu ustnego, Włochy zrezygnowały z egzaminów pisemnych. Przyjrzyjmy się teraz, na czym polegają obie części: pisemne i ustne.

Egzamin pisemny 

Niezależnie od wybranego profilu nauki polscy maturzyści muszą zdać egzaminy pisemne z języka polskiego, języka obcego nowożytnego i matematyki, wszystkie trzy na poziomie podstawowym. Potem można napisać do sześciu rozszerzeń, nie są one obowiązkowe i zdający mogą napisać rozszerzenie z dowolnie wybranego przedmiotu niezależnie od wybranego na początku liceum profilu nauki. Bywały również sytuacje, w których maturzyści pisali w tym samym dniu egzamin pisemny podstawowy i rozszerzenie. Na każdą prace zdający mają mniej więcej dwie godziny a prace pisemne z polskiego i języka obcego nowożytnego na poziomie podstawowym składają się z testowych i otwartych pytań. 

Na maturę wchodzi się po wyczytaniu imienia i nazwiska, losuje się numerek po czym idzie się do ławki z danym numerem i podpisuje się listy obecności.  Następnie jest kodowanie matury, wpisywanie peselu i numeru z dziennika i – wygenerowanego specjalnie dla każdego – indywidualnego kodu, który przykleja się na arkusz maturalny.

We Włoszech i egzamin pisemny, i ten ustny, uległy wielu zmianom. Kiedy zaczynałam uczęszczać do liceum sześć lat temu, egzamin pisemny składał się z trzech części: pierwszej z języka włoskiego, drugiej z określonego przedmiotu w zależności od profilu szkoły i trzeciej z innych czterech lub pięciu przedmiotów. Od 2018 r. nie pisze się już trzeciej części, za to druga składała się z dwóch przedmiotów. Na każdą pracę uczniowie mają sześć godzin. Egzamin pisemny z włoskiego polega na wybraniu jednego z ośmiu poleceń i napisaniu wypracowania, natomiast drugi egzamin pisemny jest różny, w zależności od profilu szkoły – ja na przykład, uczęszczając do liceum językowego, miałam mieć pytania testowe i otwarte z języka angielskiego i niemieckiego. W 2020 r. we Włoszech zrezygnowano z egzaminów pisemnych i postawiono wszystko na egzamin ustny. 

Egzamin ustny 

Z racji tego, że od 2020 r. egzamin ustny w Polsce został wstrzymany, postaram się opisać, jak wyglądał w zeszłych latach.  Podczas egzaminu ustnego maturzyści zdawali język obcy i język polski. Z języka polskiego uczniowie losowali zestawy pytań z trzech możliwych kategorii, mogły to być np. pytania dotyczące języka lub literatury. Na przygotowanie odpowiedzi mieli około 15 minut.

Egzamin ustny z języka obcego natomiast rozpoczynał się luźną wstępną rozmową, po czym zdający losował zestaw trzech zadań i kartę pracy, zazwyczaj trafiał się dialog, opis obrazka, pogawędka na jakiś temat przerabiany np. w szkole.Następnie egzaminator zadawał około czterech pytań. Komisja podczas egzaminu ustnego składa się z dwóch czy trzech egzaminatorów, ze szkoły i z innej placówki ale w żadnym razie nie mogą przeprowadzić egzaminu nauczyciele którzy uczyli zdającego danych przedmiotów.

We Włoszech komisja egzaminacyjna składała się z sześciu nauczycieli, losowo trzech, którzy uczyli danego zdającego i trzech z innych placówek oraz, przewodniczącego komisji. Podczas egzaminu zdaje się zazwyczaj sześć przedmiotów, chyba że nauczyciel w komisji uczy więcej niż z jednego przedmiotu, na przykład nauczyciel od matematyki może uczyć też z fizyki i wtedy zdaje się więcej przedmiotów. Przedmioty, które będą zdawane na maturze, zostają przekazane uczniom pod koniec stycznia; w każdej szkole są cztery przedmioty główne w zależności od profilu, jeden losowy i jeden  wybrany przez radę klasową. 

Od 2020 r. – ze względu na pandemię – państwo zdecydowało, że wszyscy nauczyciele w komisji mają być tymi, którzy przygotowywali zdającego do matury. Do 2018 r. podczas egzaminu ustnego wypowiadało się głównie na temat pracy licealnej przygotowywanej przez uczniów podczas ostatniego roku szkolnego, mogły oczywiście paść pytania ze stron nauczycieli. W 2019 r. praca licealna została usunięta, a na jej miejsce weszły trzy koperty, spośród których zdający miał wylosować jedną. Koperty skrywały dosłownie wszystko: mógł to być tekst do analizy, obrazek, fragment powieści, nawet w innym języku, artykuł z gazety, cytat. Na podstawie wylosowanego materiału maturzysta musiał przygotować jedną wypowiedź która opierałaby się na wszystkich przedmiotach z których zdawał maturę . Pod koniec każdy zdający musiał po raz pierwszy w historii matury opowiedzieć o swoim doświadczeniu podczas „alternanza scuola – lavoro” oraz musiał wypowiedzieć się na konkretny temat z wiedzy o społeczeństwie, mimo tego że tego przedmiotu zazwyczaj nie uczy się podczas roku szkolnego. 

W 2020 r. sposób ten został usunięty, a na jego miejsce to komisja decydowała jaki tekst do analizy z języka włoskiego oraz jaki materiał z jednego przedmiotów obecnych w komisji przydzielić zdającemu. Nowością ostatnich dwóch lat stało się wypracowanie, które miało zastąpić drugą część egzaminu pisemnego i na temat którego trzeba się wypowiedzieć, rozpoczynając w ten sposób egzamin ustny. 

Wyniki 

Na wyniki w Polsce czeka się około dwóch miesięcy. Jeśli nie zda się jednego przedmiotu, to można przystąpić do poprawy w lipcu bądź sierpniu, natomiast jeżeli się nie zda więcej niż jednego przedmiotu, to trzeba ponownie przystąpić do matury za rok. Jeżeli uważa się, że wynik egzaminu nie jest sprawiedliwy, można się do matury odwołać. 

We Włoszech również można się odwołać, jeśli uważa się że wynik się nie zgadza, jednak jeśli się nie zda matury, to trzeba powtórzyć ostatnią klasę. Niestety nie wiem, ile czasu czekało się na wyniki, kiedy jeszcze były egzaminy pisemne, ale w zeszłym roku pojawiły się one po dwóch czy trzech tygodniach. Dużo też zależy od ilości klas w danej szkole. 

Osobiście nie umiałabym stwierdzić, który egzamin maturalny jest lepszy, gorszy, łatwiejszy bądź trudniejszy. Dużo frajdy dało mi sprawdzenie z czystej ciekawości arkuszy maturalnych z poprzednich lat i kto wie, może kiedyś jeszcze przystąpię do polskiego egzaminu maturalnego.                                                                                                             

Martyna Chmielewska


Lubisz portal polonijny POLONIA TO MY? Dziękujemy!
Polub też nasz fanpage na Facebooku i udostępnij posty.
Powiedz o nas znajomym; jesteśmy też na Instagramie!